środa, 30 sierpnia 2017

Rozpowszechnianie wizerunku policjanta w internecie

 ©whitelook - stock.adobe.com

W ostatnim czasie nagminne stało się filmowanie lub fotografowanie interwencji policyjnych przez ich uczestników lub osoby postronne. O ile nie jest zabronione z prawnego punktu widzenia (choć bywa dla policjantów uporczywe) samo nagrywanie i fotografowanie czynności służbowych (oczywiście pod warunkiem, że nie utrudnia to prowadzonej interwencji, co może w szczególnych przypadkach zostać potraktowane nawet jako przestępstwo) o tyle bardzo duże zastrzeżenia wzbudza już fakt, iż autorzy takich nagrań lub zdjęć bardzo często upubliczniają je poprzez umieszczanie na powszechnie dostępnych serwisach internetowych. Zachowanie takie nie zawsze jest zgodne z prawem.  

W sytuacji umieszczenia nagrania lub zdjęcia w internecie dojść może do bezprawnego rozpowszechnienia wizerunku policjanta. 

Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowi, że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

Czym jest wizerunek?

O wizerunku możemy mówić wówczas, gdy na filmie lub zdjęciu możliwe jest rozpoznanie konkretnej osoby (można ją zidentyfikować). Zazwyczaj wizerunek kojarzony jest z twarzą człowieka. W szczególnych przypadkach o tym, że mamy do czynienia z wizerunkiem będziemy mogli powiedzieć także wówczas gdy twarz będzie niewidoczna (w całości lub w części) jednak inne elementy wyglądu będą na tyle charakterystyczne, iż mimo wszystko pozwolą na rozpoznanie danej osoby. Przykładowo o zdjęciu, które zostało użyte w niniejszym wpisie nie można powiedzieć, że zawiera wizerunek (w prawnym znaczeniu) konkretnych policjantów, gdyż nie jest możliwe zidentyfikowanie na nim żadnego z nich.

Kiedy dochodzi do rozpowszechnienia wizerunku?

rozpowszechnianiem wizerunku mamy do czynienia, gdy stworzona zostaje możliwość zapoznania się z wizerunkiem bliżej nieokreślonemu, niezamkniętemu kręgowi osób np. poprzez zamieszenie nagrania lub zdjęcia w internecie w miejscu (np w serwisie YouTube), do którego swobodny dostęp może uzyskać praktycznie każdy internauta. 

Podstawową przesłanką upoważniającą do wykorzystania (rozpowszechniania) wizerunku jest zgoda osoby fotografowanej lub filmowanej. Wykorzystanie to będzie mogło nastąpić jednak tylko w określonym w takiej zgodzie zakresie.

Kiedy nie jest konieczna zgoda do rozpowszechnienia wizerunku?

Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku w dwóch przypadkach.

Pierwszy przypadek dotyczy osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych.

Muszą tu zatem zostać spełnione łącznie trzy przesłanki
1) wizerunek musi dotyczyć osoby powszechnie znanej, 
2) osoba ta musi pełnić funkcję publiczną, 
3) wizerunek musi zostać utrwalony podczas pełnienia funkcji publicznych.
Brak którejkolwiek z tych przesłanek sprawi, że rozpowszechnienie wizerunku będzie trzeba uznać za bezprawne. Gdy policjant zostaje uwieczniony na filmie (lub zdjęciu) w trakcie wykonywania obowiązków służbowych co do zasady spełnione zostaną przesłanki nr 2 i 3. W zdecydowanej większości przypadków niezrealizowana zostanie przesłanka nr 1.

Wyłączenie z obowiązku uzyskania zgody na rozpowszechnianie wizerunku znajdzie zastosowanie tylko w odniesieniu do funkcjonariuszy Policji będących jednocześnie osobami powszechnie znanymi, czyli tak naprawdę funkcjonariuszy na najwyższych stanowiskach służbowych i rzeczników Policji, których często możemy obserwować w mediach.

Drugi przypadek kiedy do rozpowszechniania wizerunku nie jest potrzebna zgoda dotyczy osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Sytuacja taka zaistnieje, gdy policjant będzie wykonywał czynności służbowe np. podczas zabezpieczania manifestacji, a jego wizerunek będzie tworzył element większej całości (jego wyeliminowanie nie powinno wpływać na wartość ujęcia całości). Nierzadko trudności może rodzić próba jednoznacznego rozstrzygnięcia, czy wizerunek policjanta na danym nagraniu lub zdjęciu to jeszcze szczegół całości czy też już jej istotny element.

Co grozi za bezprawne rozpowszechnienie wizerunku? Jakie uprawienia przysługują osobie  w ten sposób poszkodowanej?

Zgodnie z Kodeksem cywilnym dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Osoba, której dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może ona także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Osoba poszkodowana może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, można żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.

Podsumowując, osoba która dopuszcza się rozpowszechnienia (upublicznienia) wizerunku policjanta (jak i każdego innego funkcjonariusza służb mundurowych) - bez jego zgody i jeśli nie zachodzą dwa wskazane wyżej wyjątki kiedy rozpowszechnienie wizerunku bez zgody jest możliwe - naraża się na odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych oraz odpowiedzialność z ustawy o Prawie autorskim i prawach pokrewnych za sam fakt rozpowszechnienia wizerunku (nawet jeśli nie doszło np. do naruszenia godności lub dobrego imienia policjanta). Odpowiedzialność będzie wyłączona jeśli na nagraniu lub zdjęciu dokona się anonimizacji wizerunku funkcjonariusza, która uniemożliwi jego rozpoznanie (np. poprzez zamazanie twarzy lub zniekształcenie głosu).

Temat rozpowszechniania wizerunku jest obszerny i budzi wiele wątpliwości. Powyżej przedstawiłem tylko jego zarys, który może być wyjściem do dalszych rozważań.

Przeczytaj także:
Ochrona wizerunku i danych osobowych policjanta w prasie i w internecie

13 komentarzy:

  1. Po co policjant nosi mundur? Wydaje mi się że dlatego by być powszechnie rozpoznawalnym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Źle Ci się wydaje. Policjant to nie celebryta który pstryka sobie fotki w mundurze na Insta. Ze względów bezpieczeństwa swojego i rodziny, większość Policjantów unika kamer i aparatów. Wiem co mówię :)

      Usuń
  2. Policjant to nie polityk, ani celebryta. Nie zakłada munduru po to aby znaleźć się na filmiku w internecie, w dodatku pociętym w taki sposób, aby pokazać go w krzywym zwierciadle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby swego czasu nie opublikowano wizerunku policjanta (ubranego po cywilnemu!) kopiącego bezbronnego uczestnika Marszu Niepodległosci to jego ofiara zostałaby skazana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I są setki podobnych przypadków! Filmowanie może działać prewencyjnie, przeciwko policyjnej agresji. Zauważmy, że Igor zginął dlatego, że policjanci ZAPOMNIELI o tym, że paralizator nagrywa. Gdyby wiedzieli/pamiętali, zachowywali by się mniej brutalnie.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Policja pełni bardzo ważną funkcję i właśnie nie po to by było o nim głośno i znaleźć się na filmiku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Policjant na patrolu jest widziany przez wielu postronnych ludzi więc jest powszechnie znany. Dzielnicowy ma być powszechnie znany czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, że ktoś jest widziany przez wiele postronnych osób nie powoduje, że osoba taka staje się powszechnie znana. Dzielnicowy nie może być uznany za osobę powszechnie znaną mimo to, że może być bardziej kojarzony przez mieszkańców danej dzielnicy miasta, czy osiedla.

      Usuń
  6. Policjant zatrudniony jest przez społeczeństwo i ono mu płaci więc społeczeństwo ma prawo wiedzieć kogo zatrudnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doprawdy ? Ile Ty płacisz ? Napisz jeszcze, że Policjant dostaje pieniądze z Twoich podatków to już będzie zwięczenie Twojej wypowiedzi.

      Usuń
  7. Skłonny byłbym uznawać, że w przypadku filmowania i transmisji na żywo interwencji policyjnej zawsze zachodzi "drugi przypadek, kiedy do rozpowszechniania wizerunku nie jest potrzebna zgoda - dotyczy osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza." Całością w tym przypadku jest interwencja policyjna. Bo przecież jakie ma znaczenie, który konkretnie policjant przeprowadza interwencje i czyja twarz tam jest ? Jak w sądzie - sędzia prowadzi rozprawę, orzeka w imieniu Rzeczypospolitej i nie ma znaczenia, który to jest w danym przypadku. Inaczej dochodzimy do absurdu - tajności działań policji jako władzy. Gdy nie było technicznych środków filmowania, to nie było - ale teraz są. A tak w ogóle, na jakim etapie jest wprowadzanie w polskiej policji kamerek na mundurach ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idąc Twoim tokiem myślenia, nagrywając/fotografując twarz Policjanta, można powiedzieć, że jest on tylko elementem całości jaką jest Polska Policja. Błędne rozumienie. Tak jak powiedział Pan Mariusz Stelmach :"(...)każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie i wnikliwie."

      Usuń
  8. Dziękuję za opinię. Czasem granica pomiędzy bezprawnym wykorzystaniem wizerunku a "szczegółem całości" może być bardzo cienka. Dlatego każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie i wnikliwie.

    Kamerki na mundurach są wprowadzane i już funkcjonują, ale nie we wszystkich jednostkach.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń