piątek, 5 października 2018

Obowiązek poinformowania przełożonego przez policjanta o wszczęciu przeciwko niemu postępowania karnego


Zgodnie z § 13 Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów z dnia 14 maja 2013 r. Policjant jest obowiązany poinformować przełożonego właściwego w sprawach osobowych m.in. o wszczęciu i zakończeniu postępowania karnego lub postępowania karnego skarbowego przeciwko niemu, małżonkowi lub dzieciom pozostającym na jego utrzymaniu. Zdarza się, że funkcjonariusze nie dopełniają tego obowiązku wcale lub informują przełożonego zbyt późno. Zachowanie takie może oczywiście skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną.


W jaki sposób należy powiadomić przełożonego o zdarzeniu objętym obowiązkiem informacyjnym?


Zgodnie z przywołanym rozporządzeniem powiadomienie powinno zostać skierowane drogą służbową w formie pisemnego raportu do przełożonego właściwego w sprawach osobowych. Co to jest "droga służbowa" wie doskonale każdy funkcjonariusz. Gwoli ścisłości wskażę tylko, że zgodnie z brzmieniem przytoczonego wyżej rozporządzenia jest to tryb zwracania się policjanta w sprawie osobowej lub innej sprawie wynikającej ze stosunku służbowego do przełożonego uprawnionego do jej załatwienia za pośrednictwem bezpośredniego przełożonego. W praktyce więc pisemny raport zawsze składany będzie bezpośredniemu przełożonemu.

W jakim terminie należy powiadomić przełożonego o wszczęciu postępowania karnego?


Powiadomić przełożonego o wszczęciu postępowania karnego należy niezwłocznie (czyli bez zbędnej zwłoki, przy pierwszej sposobności). Obowiązek ten jednak powinien być wykonany najpóźniej w terminie 7 dni od dnia zdarzenia. Dopiero po upływie tego okresu funkcjonariuszowi można postawić zarzut niedopełnienia obowiązku służbowego w postaci niepoinformowania o zdarzeniu.

Od jakiego momentu biegnie termin na powiadomienie przełożonego o wszczęciu postępowania karnego?


Wątpliwość może budzić sposób liczenia 7-dniowego terminu na zawiadomienie o wszczęciu postępowania karnego, a dokładniej moment rozpoczęcia biegu tego terminu. Przepis stanowi, że policjant powinien poinformować o "...wszczęciu i zakończeniu postępowania karnego lub postępowania karnego skarbowego przeciwko niemu, małżonkowi lub dzieciom pozostającym na jego utrzymaniu". Użyte słowo "przeciwko" oznacza, że istotne jest tu nie wszczęcie postępowania karnego w ogóle, ale wszczęcia postępowania przeciwko konkretnej osobie. To od momentu przedstawienia zarzutów (lub wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów) postępowanie przygotowawcze prowadzone jest przeciwko konkretnej osobie, a nie ogólnie "w sprawie". Co do zasady należy wiec uznać, że zdarzeniem aktywującym obowiązek informacyjny jest czynność przedstawienia zarzutów.

A co w sytuacji kiedy policjant otrzymuje z prokuratury wezwanie do stawiennictwa na przesłuchanie, w charakterze podejrzanego? Czy termin 7-dniowy na zawiadomienie przełożonego biegnie już od momentu doręczenia wezwania (bo to w tym momencie policjant faktycznie dowiaduje się o toczącym się postępowaniu karnym), czy dopiero od dnia formalnego przedstawienia zarzutów?

Moim zdaniem wiążący  powinien być w takiej sytuacji moment przedstawienia zarzutów, a nie dzień otrzymania wezwania. Okoliczność, iż w otrzymanym wezwaniu wskazane jest, iż mamy w sprawie zostać przesłuchani jako osoba podejrzana nie oznacza jeszcze, że postępowanie już formalnie toczy się przeciwko nam (nadal formalnie prowadzone jest "w sprawie", chyba że wcześniej zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów). Oczywiście nie ma przeciwwskazań do tego aby policjant z ostrożności poinformował przełożonego o toczącym się postępowaniu karnym jeszcze przed przedstawieniem mu zarzutów, a po otrzymaniu wezwania, które sugeruje, że zaraz stanie się podejrzanym w rozumieniu procesowym. W kontekście ewentualnej odpowiedzialności dyscyplinarnej za niedopełnienie obowiązku informacyjnego kluczowy powinien być mimo wszystko moment przedstawienia zarzutów przed pierwszym przesłuchaniem podejrzanego,  a nie otrzymanie wezwania. Uważam, że niezasadnym byłoby zarzucanie policjantowi, że nie powiadomił przełożonego o wszczęciu postępowania karnego kiedy nie był jeszcze jego stroną czyli podejrzanym.

Należy pamiętać, że obowiązek poinformowania o wszczęciu postępowania karnego oraz jego zakończeniu dotyczy nie tylko osoby bezpośrednio zainteresowanego funkcjonariusza, ale także i jego najbliższych.

UWAGA! Policjant musi poinformować przełożonego również w przypadku ukarania za wykroczenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz